sobota, 3 lutego 2018

Część 1. Denary


Pieniądz robi pieniądz
Pierwsze pieniądze
Pierwsze pieniądze na ziemiach polskich
Denary
Czy pierwszą polską monetą był denar krzyżowy?
Denary Bolesława i Mieszka
Denary Bolesława II Śmiałego
Denary Władysława I Hermana
Denary Sieciecha
Denary Bolesława III Krzywoustego
Denary synów Bolesława Krzywoustego
     Władysław II Wygnaniec
     Bolesław IV Kędzierzawy
     Mieszko III Stary i synowie
Denary XII i XIII wieku

En monnoies est li cose moult obscure
Elles vont haut et bas, se ne set-on que faire
Quand on guide wagnier, on troeve le contraire.


[Pieniądz jest rzeczą najbardziej mroczną. 
Jego wartość wzrasta i maleje, i niejeden nie wie, co z tym zrobić. 
Kiedy myśli, że skorzystał, on – przeciwnie – stracił.]
Gilles Li Muisis
Opat Tournai 
(początek XIV w.)


Pieniądz robi pieniądz

            Jest to bardzo dziwne, ale pieniądz w postaci materialnej, czyli moneta lub banknot nie jest tym przedmiotem, który chciałoby się zachować przy sobie na dłużej. Można się założyć, że 90% ludzi, poproszonych na ulicy o opisanie wyglądu aktualnego banknotu dziesięciozłotowego, miałoby z tym zadaniem zasadnicze kłopoty.

            Pieniądz przez dwadzieścia siedem wieków swej historii stał się pojęciem mentalnym, a jego postać w postaci monety – znowu paradoks! – prawie niezmienna od VII wieku przed Chrystusem, nie ma dla przeciętnego użytkownika prawie żadnego znaczenia. Dziś ludzie z równym skutkiem posługują się dolarami i złotymi, co szwajcarskimi frankami czy walutą euro, a najchętniej – pieniądzem zunifikowanym, czyli kartą płatniczą.

            Posługują się różnym rodzajem pieniądza zależnie od potrzeb; kupując pietruszkę na targu w Otwocku, płacą monetami groszowymi, kupując złoża miedzi w Kongo przelewają elektronicznie z konta na konto franki szwajcarskie, dolary, funty lub euro, nie widząc zupełnie tego pieniądza na oczy. Wszystko jest w porządku dopóki… Dopóki nie będzie krachu na giełdzie, nie wybuchnie światowa wojna czy epidemia. W takich wypadkach – oby nie zdarzały się nigdy! – do łask wraca kruszec: złoto i srebro; tak samo jak dwadzieścia siedem wieków temu [https://visitworldheritage.com/en/eu/the-trier-gold-hoard/6fccf983-d303-448d-a022-1ca45d254a50]:

         
            Jest to bardzo dziwne, ale pieniądz raz uzyskawszy swą materialną postać kruszcowej monety – już nigdy nie traci wartości. Traci tylko swą zasadniczą cechę – łatwość wymiany na inne towary. W zasadzie im pieniądz jest rzadszy, a więc najczęściej – starszy, tym jest droższy. Pojedyncze srebrne antyczne monety greckie potrafią dziś kosztować po sto tysięcy franków szwajcarskich, a ceny rzymskich aureusów idą nawet w miliony funtów [https://www.romanumismatics.com/]:
 

            Kosztują aż tyle nie dlatego przecież, że są ze złota, bowiem – znowu paradoks! – nawet za peerelowskie, wytarte w obiegu, aluminiowe 5 zł z rybakiem z roku 1958 handlarze lub zbieracze gotowi są zapłacić po kilkadziesiąt złotych [https://allegrolokalnie.pl/oferta/5-zl-rybak-1958-r-iw6]: 


            Takie umowne monety, a jeszcze bardziej banknoty, którym wartość nadawały tylko gwarancje emitenta, też nigdy nie stają się krążkami aluminium lub świstkami papieru – już zawsze mają wartość: dla kolekcjonerów, miłośników historii i pośredników kolekcjonerów i miłośników. Dla tych ostatnich wyszukiwanie sentymentalnych skarbów na pchlich targach staje się sposobem na życie i źródłem niemałych niekiedy dochodów. Pieniądz robi pieniądz.

            Jest to bardzo dziwne, ale pieniądz – zupełnie jak człowiek – musi być obdarzany przez innych zaufaniem. Ty mi pożyczysz szczyptę soli, a ja w dowód wdzięczności podzielę się z tobą grzybami. Tak powstają wspólnoty: ja dam ci to, czego potrzebujesz, a w zamian wiem, że mogę również liczyć na to, że ty dasz mi to, czego będę potrzebował w przyszłości. Jednak, żebyśmy wiecznie nie byli sobie wzajem dłużnikami, napiszmy na kartce papieru, że oto to jest 10, a to drugie 20. Podpiszmy się obaj i ja za sól dam ci kartkę z liczbą 10, a kiedy pomogę ci wrzucić siano na strych – ty dasz mi kartkę z liczbą 20. Będziesz mi winny jeszcze jedną przysługę za 10, ale to właśnie jest banknot – pieniądz kredytowy, któremu wartość nadaje zaufanie przyrzeczone sobie w obrębie danej społeczności.

            Jest to bardzo dziwne, ale pieniądzem może stać się każda mająca postać materialną rzecz, która jest użyteczna. Dzieje się tak szczególnie wtedy, kiedy nie ma się akurat pod ręką ani złota, ani srebra, a zaufanie do emitenta jest ostatnią rzeczą, którą moglibyśmy mu dobrowolnie darować. Bowiem jakież to zaufanie można było mieć do żelaznego pieniądza, który Niemcy wprowadzili na terenie Królestwa Polskiego w 1917 roku po wyparciu z Warszawy Rosjan? 


           A jakie zaufanie mogli mieć Żydzi z getta łódzkiego, kiedy stworzono dla nich w roku 1940 specjalne banknoty do handlu biedą?


Pięćdziesiąt fenigów getta łódzkiego z datą 15 maja 1940.

             Ano takie jakie i ja miałem – toutes proportions gardées – do możdżonków, waluty nazwanej tak na cześć komendanta obozu harcerskiego w Rowach, druha Możdżonka, a wprowadzonej tam dla pouczającego zresztą żartu w późnych latach osiemdziesiątych ubiegłego wieku, za którą to walutę można było kupić tam zwolnienie z nocnej warty.




Możdżonki, waluta obozu harcerskiego w Rowach.

            A jakie zaufanie mogą mieć patrioci w Zimbabwe do swojej waluty, skoro w jednym papierku potrafiono zmieścić sto bilionów dolarów:


            Zarówno w Warszawie roku 1918., w getcie łódzkim, jak i na obozie harcerskim w Rowach prawdziwym pieniądzem było to, co dało się wymienić na coś, co akurat teraz jest nam bardziej potrzebne: wódkę na mięso, kartofle na sweter; szyszki do układania obozowej mozaiki na igliwie, równie do mozaiki niezbędne.
           Ale ten, kto w Warszawie po Wielkiej Wojnie lub później, w łódzkim getcie miał złoto, mógł mieć za nie prawie wszystko. Tak, jak – nie przymierzając – ten, kto w Rowach miał prawdziwe peerelowskie złotówki.


Pierwsze pieniądze


            Handel jest tak stary jak świat. Już neandertalczyk wymieniał z lokatorem sąsiedniej jaskini towary i usługi. Potem jedno plemię kupowało miedź do wyrobu toporków z brązu, od tych, którzy mieli jej za dużo, płacąc krzemieniem, który tutaj akurat wychodził już z użycia. Jedni wyżej cenili miedź, inni – krzemień. Każdy był zatem przekonany, że zrobił dobry interes. Łatwo było o oszustwo, bo nie istniał żaden wspólny mianownik wartości towarów.

            Stopniowo przy okazji takich transakcji, zaczął się wyłaniać jakiś jeden towar, do którego porównywano inne. Garść miedzi warta jest dziesięć muszelek, a dwie garście krzemienia – jedną. W chwili, kiedy oba towary można było zmierzyć wartością jakiegoś trzeciego, wymiana towarów mogła być zaplanowana i realizowana etapami. Każdy mógł wymienić najpierw krzemień na muszelki, a dopiero potem – muszelki na miedź.

            Tak powstał pieniądz, czyli miara wartości towarów i usług. Z biegiem czasu zwiększała się dokładność tej miary, a za pieniądze można było kupić niewolnika i żołnierza, przewidzieć i opłacić koszty wojny i pokoju, wybudować amfiteatr, piramidę i świątynię, kupić sobie wolność, sławę, nieśmiertelność, czyjeś życie i czyjąś śmierć... Opłacało się działać i tworzyć szybciej i lepiej, bo za to płacono więcej. Dla pieniędzy opłacało się zrobić niemal wszystko. Pieniądz podbił świat.

           Przed wynalezieniem monety, pieniędzmi bywały najprzeróżniejsze przedmioty. Najpopularniejszymi były jednak – muszle. Najstarsze wiadomości o pieniądzu z muszli kauri pochodzą sprzed 3500 lat z Chin.


Po lewej – muszle kauri; po prawej ich imitacja z kości, Chiny, ok. 800 r, przed Chrystusem.

            Muszelek w funkcji pieniądza używano też w Japonii i Indiach, a także wśród ludów o niższym poziomie cywilizacji w Azji, Afryce i Oceanii. W VIII w. przed Chrystusem muszlami kauri posługiwano się w Palestynie i na terenach dzisiejszej Turcji.

            Jeszcze w XIII wieku włoski podróżnik Marco Polo, widział te muszle w obiegu w czasie swej podróży na Wschód. Sądził, że zrobiono je z porcelany.

            Niektóre z tych pieniędzy niemonetarnych przetrwały do naszych czasów. Z Melanezji znane są „świńskie pieniądze” w postaci wiązek złożonych z muszli, szklanych koralików, psich zębów i świńskich ogonów. Długość „świńskich pieniędzy” dochodzi do 12 metrów.

            Na wyspie Yap na Pacyfiku pieniędzmi dla kobiet są bransolety z muszelek, a dla mężczyzn – kamienie młyńskie, z których największe mają średnicę 4 metrów. Oczywiście Japianie nie noszą tych pieniędzy w portfelu: po prostu kamienie stoją w wyznaczonym miejscu, a każdy kolejny ich właściciel umieszcza na nich swój znak.


            Na Nowych Hybrydach kursowały pieniądze w postaci krążków z marmuru, a na Nowej Gwinei kamienne toporki. Pieniądze w postaci miniaturowych łopatek, motyk, dzwonków i noży z brązu były walutą starożytnych Chin. Na Borneo pieniądzem był agat, w Chinach nefryt, w Indiach perły, a w Etiopii – bryłki soli. Wszystko mogło być pieniądzem od dzid w Kongo do ludzkich czaszek na Wyspach Salomona.


Aes rude, czyli bryłka miedzi – najstarszy pieniądz starożytnego Rzymu.

            W starożytnej Mezopotamii i w Egipcie posługiwano się sztabkami metali. Z biegiem czasu stwierdzono, że lepiej jest sporządzać sztabki lub bryłki o jednakowej wadze, potem odkryto, że najlepiej jest wykonywać je z metali szlachetnych, bo srebro i złoto wygląda efektownie, jest rzadko spotykane, nie niszczy się, nie utlenia i nie psuje, a łatwo można je przetransportować lub ukryć. Sztabka ze szlachetnego metalu jest plastyczna, można ją dowolnie formować; daje się też dzielić na części, a części mogą służyć do drobniejszych transakcji.


Sztabka z odlewanego srebra; strona „lewa” i „prawa”.

            Ale taką uformowaną bryłkę złota czy srebra można sfałszować: uciąć kawałek, domieszać do roztopionego metalu cyny lub miedzi i próbować sprzedać jako pełnowartościową. Na to jest też sposób: ten, kto bryłkę odlał lub ją podzielił, musi zagwarantować jej jakość. Jak to zrobić? Odcisnąć w metalu swój znak. Tak powstała moneta. Stało się to w VII wieku przed Chrystusem w kręgu cywilizacji greckiej w Azji Mniejszej.


Jedna z pierwszych monet – elektronowa bryłka z niezidentyfikowanym znakiem; z niezidentyfikowanej mennicy – ok. 680-650 r. przed Chrystusem.

            W latach 1904-1905 w najstarszej, datowanej na 700 r. p.n.e., części świątyni Artemidy w Efezie odkryto 28 monet z elektronu, czyli ze stopu złota i srebra. Dziewięć z tych monet nie posiada żadnego wyobrażenia, na siedmiu wytłoczona jest głowa lwa; na pozostałych – lwia łapa. Najstarsze z tych monet, te z głową lwa datowane są na około 650 r. p.n.e. Są to pierwsze na świecie monety.


Elektronowy stater Lidii z VII w. p.n.e.

            W 1973 r. na aukcji w Monachium został wystawiony za 300 000 marek zachodnioniemieckich elektronowy stater bity około 600 roku p.n.e. w Efezie, noszący napis ΦANOΣ EMI ΣEIMA – Jestem znakiem Phanesa. Jest to najprawdopodobniej pierwsza moneta „podpisana”. Phanes to bóstwo orfickie – Eros. Wyobrażony na monecie jeleń poświęcony jest zapewne Artemidzie. Do dziś na aukcjach pojawiło się przynajmniej kilka egzemplarzy tej najstarszej monety z inskrypcją: 


Pierwsza moneta z podpisem: Jestem znakiem Phanesa.
Ionia, Efez, Phanes (ok. 625-600 p. Ch.), stater elektronowy.
1. wstecznie: ΦΑΝΟΣ EMI ΣEIMA; 23 mm, 14,14 g [Heritage Auctions, Inc. Auction 3075. Lot 32023. 15.08.2019 r.].
2. wstecznie: ΦΑΝΟΣ EMI ΣEIMA; 14,14 g [Gorny & Mosch Giessener Münzhandlung. Auction 185. Lot 146. 08.03.2010 r.].
3. wstecznie: ΦΑΝΟΣ EMI ΣEIMA [Numismatik Lanz München. Auction 158. Lot 252. 05.06.2014 r.].
4. wstecznie: ΦANOS EMI SEMA; 20,5 mm, 14,08 g [Classical Numismatic Group, Inc. Triton XXIII. Lot 350. 14.01.2020 r.].
5. wstecznie: ΦANOS EMI SEIMA; 14,14 g [Gorny & Mosch Giessener Münzhandlung. Auction 159. Lot 188 . 08.10.2007 r.].

            Pierwsze monety najczęściej nie miały żadnych napisów; były grube i pękate, miały fasolowaty kształt i były wykonane przeważnie z elektronu, który w tamtych czasach można było wypłukać ze żwiru rzecznego w stanie naturalnym. Wyobrażenie było umieszczone tylko po jednej stronie – na awersie. Rewersem było nieregularne zagłębienie, nazywane w numizmatyce quadratum incusum (kwadrat wklęsły), powstałe na skutek uderzenia puncą w bryłkę metalu.

            W niedługim czasie moneta rozpowszechniła się na ogromnym terytorium zasięgu kultury greckiej od Bliskiego Wschodu, przez basen Morza Śródziemnego po Egipt i Hiszpanię, w IV w. przed Chrystusem dotarła na ziemie polskie.

            Przez ponad 1000 lat każde z prawie 2000 greckich miast i kolonii biło własną monetę. Najdawniejsze greckie monety noszą wyobrażenia ptaków i zwierząt, od V w. p.n.e. wizerunki na monetach zaopatrzone zostają w charakterystyczne dla każdego miasta atrybuty. W III w. p.n.e. na monetach pojawiają się portrety władców.


Wybrane monety greckie (i niektóre ich ceny uzyskane na aukcjach):
1. Stater elektronowy z nieokreślonej mennicy, 600-550 r. p. Ch.
2. Stater Koryntu,550-500 r. p. Ch., 40 000 CHF.
3. Drachma, Tesalia, Pelinna, 550-500 r. p. Ch.
4. Elektronowy stater Kizykos, 500-450 r. p. Ch.
5. Elektronowe hekte Fokaidy, VI-V w.
6. Frakcja (1/12?) statera z niezidentyfikowanej mennicy, V w.
7. Elektronowe hekte z niezidentyfikowanej mennicy, 480-460 r. p. Ch.
8. Elektronowe hekte Kizikos 480-450 r. p. Ch.
9. Darejek – złota moneta Dariusza I lub Kserksesa I, 485-420 r. p. Ch.
10. Tetradrachma Syrakuz, ok. 465 r. p. Ch., 125 000 CHF.
11. Elektronowy stater Kizikos, 450-400 r. p. Ch.
12. Srebrna tetradrachma Aten, 449-420 r. p. Ch.
13. Srebrny stater Eginy, 445-431 r. p. Ch.
14. Obol Larissy, 440-400, r. p. Ch.
15. Tetradrachma Naxos na Sycylii, 430-420 r. p. Ch., 225 000 CHF.
16. Tracja, Ainos, 411-409 r. p. Ch., tetradrachma.
17. Beocja, Thebes, 405-395 r. p. Ch., stater 75 000 CHF.
18. Dekadrachma Syrakuz, Dionysios I, 405-367 r. p. Ch. 65 000 CHF.
19. Drachma Larissy, 400-380 r. p. Ch.
20. Tesalia, Perrhaiboi, 440 r. p. Ch., drachma.
21. Myzja, Lampsakos, 394-350 r. p. Ch., złoty stater, 200 000 CHF.
22. Liga Eubejska, 375-357 r. p. Ch., stater, 40 000 CHF.
23. Tesalia, , Pherai, Tyrant, 369-358, r. p. Ch., stater.
24. Drachma Larissy, 365-356 r. p. Ch.
25. Elektronowy stater Kizikos, 360-340 r. p. Ch.
26. Lokris Opuntii, 356-338 r. p. n. e., stater, 30 000CHF.
27. Tesalia, Meliena, IV w. p. Ch., hemidrachma.
28. Stater Pantikapajon, 340-325 r. p. Ch., 100 000 CHF.
29. Elektronowy stater Kizikos, 340-320 r. p. Ch.
30. Stater Kyrene, 331-322 r. p. Ch., 60 000 CHF.


            W Rzymie początkowo kursowały grudki miedzi (aes rude), potem zaczęto z nich sporządzać znakowane sztabki (aes signatum).


Rzymskie sygnowane sztabki brązu – aes signatum.

            Pierwszymi jednak monetami, które pojawiły się w Rzymie na przełomie IV i III w. p.n.e. były ciężkie, odlewane z brązu stożkowe ciężarki, aes grave (aes – brąz; grave – ciężki), będące jednocześnie jednostką miary.

            Asy, czyli brązy, dzieliły się na frakcje, a wartość każdej z nich zaznaczana była w postaci odpowiedniego znaku w polu monety. Stworzono w ten sposób dwunastkowy system, którego najmniejszą jednostką była uncja; dwanaście zaś uncji tworzyło właśnie asa. Stopniowo waga asa ulegała obniżeniu, tak, by w końcu z ciężarka wagi jednego asa, stać się monetą, która tę wagę miała jedynie reprezentować.


U góry: Aes grave, semis, czyli ½ asa z ok. 270 roku przed Chrystusem. U dołu: Aes grave, quadrans, czyli ¼ asa z lat 225-217 przed Chrystusem.

            Wtedy też powstały monety o wartości większej od asa: dupondius, zgodnie z nazwą reprezentował dwa asy, a sestertius (sesterc) – dwa i pół asa. Wreszcie, gdzieś około 214-211 roku przed Chrystusem wybito dziesięć asów w srebrze. Tak powstał denar [deni – po dziesięć; denarius – reprezentujący dziesięć (asów)].

Poniżej – najstarsze denary rzymskie:


1. Anonimowy denar wybity przed rokiem 211 przed Chrystusem. Na awersie głowa Merkurego, za nią cyfra X = 10 asów. Na rewersie biga; pod nią inskrypcja: ROMA.
Denary opatrzone imieniem konsula: 2. C. Antestius, 146 r. p. Chr. 3. L. Saufeius, 152 r. p. Chr. 4. L. Antestius Gragulus, 136 r. p. Chr. 5. M. Marcius Mn.f., 134 r. p. Chr. 6. P. Maenius M.f. Antias, 132 r. p.Chr.
I rzymska anonimowa złota moneta o wartości 60 asów z lat 211-207 przed Chrystusem:


            Zupełnie niezależnie historia pieniądza toczyła się w Chinach i Indiach. Za jedne z najstarszych monet uważa się sztabki miedzi z odciśniętymi na nich znakami, znalezione w dolinie rzeki Indus, datowane na początek III tysiąclecia przed Chrystusem.


Dolina Gangesu, sztabka brązowa, 14 mm x 25 mm x 5 mm, 11,54 g, ok. 400-350 r. p.n.e.



„Satamana”, srebrna sztabka o wadze 10,67 g, 43 mm x 10 mm x 3 mm, Dolina Indusu, VI-IV w. przed Chrystusem.

            W Chinach drobne monety miedziane znano podobno już na początku pierwszego tysiąclecia przed naszą erą. Wczesne chińskie monety odlewano w kształcie narzędzi, np. motyk czy noży.


Chiny, ok. 450-250 p.n.e., miedziany nóż-moneta, 165 mm x 26 mm, 13,41 g.

           W roku 221 p.n.e. cesarz Qin Shihuangdi (221-210 p.n.e.) wprowadził monety okrągłe z kwadratowym otworem pośrodku. Według zbliżonego wzoru bito je w Chinach do 1912 roku.


Moneta miedziana cesarza Qin Shihuangdi.


Pierwsze pieniądze na ziemiach polskich

            Jak powiedziano wyżej, pierwsze monety dotarły na dzisiejsze ziemie polskie już w IV wieku przed Chrystusem. 

            Przynieśli je tu ze sobą Celtowie czy – jak nazywa się ich z grecka gdzie indziej w Europie: Keltowie (po grecku: Keltoi), (...) wysocy i silni, o białej karnacji skóry. Ich włosy są nie tylko naturalnie rude, bowiem na rudo zmieniają sztucznie ich naturalny kolor. (…) Niektórzy golą brody, inni mają je, krótko przystrzyżone; wodzowie golą brody, ale wąsy układają tak, by zakrywały im usta.

            (…) Wyglądają przerażająco, a mówią niskim głosem o ostrym brzmieniu. (…) Często chwalą się ponad miarę, by podnieść swoje zasługi, a poniżyć innych. Są wyniosłymi samochwałami, skorymi do nadmiernego tragizowania. Mają jednak bystre umysły o naturalnych zdolnościach do uczenia się.

            (…) W bitwie z jazdą najpierw godzą wroga oszczepami z rydwanów, potem schodzą, by walczyć mieczem. Są też tacy, którzy dla okazania pogardy śmierci walczą nago (…). [Diodori Bibliotheca Historica, ed. F. Vogel, C.Th. Fischer, L. Dindorf, Lipsiae 1867-1906, t. 5.]

            Oprócz otwartości i odwagi, cechuje ich dziecinne samochwalstwo i uwielbienie dla ozdób. Noszą złote ozdoby: na szyjach naszyjniki, na ramionach i przegubach dłoni bransolety, wodzowie zaś mają obsypane złotem kolorowe szaty. 

            Próżność ta sprawia, że po zwycięstwie są w stanie euforii, a po klęsce – zupełnego przygnębienia. Oprócz lekkomyślności, cechuje ich również barbarzyńska dzikość. [Strabonis Geographia, ed. H. L. Jones, Oxford 1917-1932.]

            Celtowie, jeden z najstarszych ludów indoeuropejskich, pojawili się na arenie dziejów w zamierzchłej przeszłości. W VI w. p.n.e. zasiedlili Galię i dotarli do dzisiejszych Czech. W ciągu następnych dwóch wieków poszczególne ich plemiona opanowały prawie całą Europę, zdobywając w roku 386 p.n.e. Rzym, a w roku 279 Delfy.

            W IV w. p.n.e. Celtowie pojawili się na Śląsku i w Małopolsce. Rozkwit ich kultury przypada na II wiek przed Chrystusem, kiedy to następuje wielkie ożywienie gospodarcze i handlowe oraz rozwój własnej celtyckiej monety. Kres ich świetności zapoczątkowały w I w. p.n.e. germańskie najazdy z północy. 

            W roku 60 p.n.e. rozbite zostało przez Daków „czeskie” plemię Bojów. W latach 58-52 Cezar opanował Galię, najbogatszą część celtyckiej Europy, pozostałe plemiona podporządkował Rzymowi August w latach 35-11 p.n.e. 

            W ostatnich latach przed narodzeniem Chrystusa germańskie plemiona Markomanów i Kwadów rozgromiły resztki niezależnych Celtów z Czech i Śląska. W roku 43 naszej ery pada, stając się rzymską prowincją, ich ostatni bastion – Brytania.


Celtycki pieniądz w formie złotej obrączki.

            Monety Celtów były z założenia naśladownictwem monet greckich lub rzymskich, co w tamtych czasach gwarantowało możliwość handlu międzynarodowego. 

            Północne grupy Celtów, a więc te plemiona, które dotarły do dzisiejszych ziem polskich, i które widocznie najbardziej były „lekkomyślne” w uwielbieniu złotych ozdób, preferowały monetę złotą. Wzorowano się tu przede wszystkim na emisjach królów macedońskich.


Stater Aleksandra III z mennicy w Amphipolis, ok. 330-320 p. Chr., 8,6 g. Na awersie głowa Ateny; na rewersie krocząca Nike i legenda ΑΛΕΞΑΝΔΡΟΥ

            Bojowie, zamieszkujący tereny dzisiejszych Czech, od których ten kraj i dzisiaj się tak nazywa w niektórych językach (Boiohemum, Bohemia, Böhmen) emitowali naśladownictwa powyższych staterów Aleksandra Wielkiego.


Celtowie wschodni, naśladownictwa statera Aleksandra III, ok III-II wiek przed Chrystusem.

            Inną złotą monetą tej grupy Celtów było naśladownictwo srebrnej tetradrachmy Filipa V Macedońskiego z królewskim portretem po jednej stronie oraz z Ateną trzymającą wzniesioną włócznię i napisem ΒΑΣΙΛΕΩΣ ΦΙΛΙΠΠΟΥ po drugiej.


Tetradrachma Filipa V z Ateną Alkidemos (Alkis), około 212 rok przed Chrystusem.

            W miarę rozwoju mennictwa monety celtyckie coraz mniej przypominały swój grecki pierwowzór, następowała dezintegracja wyobrażeń, charakteryzująca się łączeniem elementów stempla, wypełnianiem ozdobami jego wolnej przestrzeni oraz coraz bardziej swobodnego, wręcz groteskowego traktowania wzorca.


Bojowie, stater typu Atena Alkis, II wiek przed Chrystusem.


Bojowie, ⅓ statera typu Atena Alkis, II-I wiek przed Chrystusem.

            Z biegiem czasu powyższy typ przekształcił się, przybierając formę „staterów muszlowych”. Nazwa ta powstała od wgłębienia w monecie, które nadawało jej muszlowaty czy też miseczkowaty kształt. Gdzieś około połowy II w. p.n.e. na skutek wpływów scytyjskich rozwinęła się produkcja złotych monet o nigdzie dotąd nie spotykanych motywach.





Bojowie, stater z wyobrażeniem pawia?





Bojowie, stater, II-I wiek przed Chrystusem. Na awersie gwieździsta kula wewnątrz wieńca. Na rewersie w owalnym wgłębieniu zaostrzone narzędzie albo głowa ptaka i figura w kształcie podwójnego diamentu.





Bojowie, frakcja statera, II-I wiek przed Chrystusem.



Bojowie,  statera, początek I wieku przed Chrystusem; po lewej – wewnątrz wgłębienia trójkąt i kropki; po prawej wewnątrz wgłębienia – promienisty trójkąt.

            Dzisiejsza południowa Polska, która była obszarem peryferyjnym tej produkcji menniczej powołała jeszcze do życia naśladownictwa „staterów muszlowych”.


Bojowie, stater muszlowy, II-I wiek przed Chrystusem.


Bojowie, stater muszlowy, II-I wiek przed Chrystusem.

            Około I wieku po Chrystusie na naszych ziemiach nie ma już Celtów, a Cesarstwo Rzymskie ma za sąsiadów na północ od Renu i Dunaju germańskie plemiona Markomanów i Kwadów. Wtedy też ożywia się wymiana handlowa poprzez granicę na obu rzekach, co owocuje tym, że na naszych ziemiach pojawia się pokaźna liczba rzymskich denarów, a po drugiej stronie rzek – pokaźna liczba niewolników.

            Szacuje się, że w I wieku n.e. kursowało na ziemiach polskich około miliona denarów, z czego zakopano ponad 70 000. Ilu niewolników za to sprzedano do Rzymu?

Denary rzymskie z I-III w.


1. Denar Augusta z roku 18. Na awersie głowa cezara, w otoku CAESAR AVGVSTVS. Na rewersie legionista rzymski podnosi powaloną na kolana personifikację Sycylii; w otoku nazwisko członka kolegium tresviri monetales, czyli triumwira monetarnego: L[ucius] AQVILLIVS FLORVS III VIR [triumvir].

2. Denar Tyberiusza z lat 14-37. Na awersie głowa cezara w wieńcu laurowym; w otoku: TI[berius] CAESAR DIVI AVG[usti] F[ilius] AVGVST[us] – Tyberiusz Cezar August, syn boskiego Augusta. Na rewersie, żona zmarłego Augusta, Livia, jako personifikacja PAX (pokoju) z gałązką oliwną; w otoku kontynuacja tytułów z awersu: PONTIF[ex] MAXIM[us] – kapłan najwyższy.

3. Denar Kaliguli z roku 37. Na awersie głowa cezara, w otoku: C[aius] CAESAR AVG[ustus] GERM[anicus] P[ontifex] M[aximus] TR[ibunitia] POT[estate] CO[n]S[ul] – Gajusz Cezar August, zwycięzca Germanów, kapłan najwyższy, sprawujący władzę trybuna, konsul. Na rewersie głowa deifikowanego cezara Augusta w koronie promienistej.

4. Denar Klaudiusza z lat 41-42. Na awersie głowa cezara; w otoku: TI[berius] CLAVD[ius] CAESAR AVG[ustus] GERM[manicus] P[ontifex] M[aximus] TR[ribunitia] P[otestate] – Tyberiusz Klaudiusz August, zwycięzca Germanów, kapłan najwyższy, dzierżący władzę trybuna. Na rewersie personifikacja Konstancji (trwałości, niezmienności, konsekwencji); w otoku: CONSTANTIAE AVGVSTI – niezmienność Augusta.

5. Denar Nerona z roku 60. Na awersie głowa imperatora; w otoku: IMP[erator] NERO CAESAR AVG[ustus]. Na rewersie dookoła wieńca z liści dębu: PONTIF[ex] MAX[imus] TR[ibunitia] P[otestate] VII CO[n]S[ul] IIII P[ater] P[atriae] – kapłan najwyższy, sprawujący władzę trybuna po raz siódmy, konsul po raz czwarty, ojciec ojczyzny; w środku pola: EX S[enato] C[onsulto] – z uchwały senatu.

6. Imperator Galba, denar z mennicy w Lugdunum z roku 68. Na awersie głowa wodza w wieńcu laurowym; w otoku: GALBA IMPERATOR. Na rewersie personifikacja Romy z gałązka oliwną w ręku przydeptuje nogą hełm; w otoku ROMA VICTRIX – Rzym zwycięski.

7. Otho, denar z roku 69. Na awersie głowa cezara; w otoku: OTHO CAESAR AVG[ustus] TR[ibunitia] P[otestate]. Na rewersie personifikacja Pokoju z gałązką oliwną i kaduceuszem; w otoku: PAX ORBIS TERRARVM – pokój dla całego świata.

8. Denar Wespazjana z lat 69-70. Na awersie głowa cezara w wieńcu laurowym; w otoku: IMP[erator] CAESAR VESPASIANVS AVG[ustus]. Na rewersie głowy synów – Tytusa i Domicjana; w otoku: CAESAR AVG[usti] F[ilius] CO[n]S[ul] CAESAR AVG[usti] F[ilius] PR[inceps](Domitianus) Cezar, syn Augusta i konsul; (Titus) Cezar, syn Augusta, przywódca (młodzieży).

9. Denar Tytusa z czerwca lub lipca roku 79. Na awersie głowa cezara w wieńcu laurowym, w otoku: IMP[erator] T[itus] CAESAR VESPASIANVS AVG[ustus]. Na rewersie klęczący jeniec żydowski, za nim trofea, nad nim triumfujący legionista; w otoku: TR[ibunitia] POT[estate] VIII CO[n]S[ul] VII – sprawujący władzę trybuna po raz ósmy, konsul po raz siódmy.

10. Denar Wespazjana z lat 75-79. Na awersie głowa cezara w wieńcu laurowym; w otoku: IMP[erator] CAESAR VESPASIANVS AVG[ustus]. Na rewersie nagi Jowisz dokonujący obrządku uświęcenia nad ołtarzem: w otoku: IOVIS CVSTOS – Jowisz Opiekun.

11. Denar Domicjana z roku 81. Na awersie głowa władcy, w otoku: IMP[erator] CAES[ar] DOMITIANVS AVG[ustus] P[ontifex] M[aximus] – imperator cezar Domicjan August, kapłan najwyższy. Na rewersie skrzydlaty piorun na ołtarzu, w otoku: TR[ibunitia] P[otestate] CO[n]S[ul] VII DES[ignatus] VIII P[ater] P[atriae] – sprawujący władzę trybuna, konsul po raz siódmy, desygnowany na konsula po raz ósmy, ojciec ojczyzny.

12. Imperator Nerva, denar z roku 96. Na awersie głowa cezara w wieńcu laurowym; w otoku: IMP[erator] NERVA CAES[ar] AVG[ustus] P[ontifex] M[aximus] TR[ibunitia] P[otestate] CO[n]S[ul] II P[ater] P[atriae] – imperator Nerva, cezar August, kapłan najwyższy, dzierżący władzę trybuna, konsul po raz drugi, ojciec ojczyzny. Na rewersie personifikacja Aequitas (równości wobec prawa, satysfakcji, bezstronności, zadowolenia), która trzyma róg obfitości i wagę; w otoku: AEQVITAS AVGVST[i] – słuszność decyzji cesarskich.

13. Denar Trajana z lat 101-102. Na awersie głowa imperatora w wieńcu laurowym; w otoku: IMP[erator] CAES[ar] NERVA TRAIAN[us] AVG[ustus] GERM[anicus] – imperator cezar Nerva Trajan August, zwycięzca Germanów. Na rewersie nagi Herkules z maczugą i skórą lwa na piedestale; w otoku: P[ontifex] M[aximus] TR[ibunitia] P[otestate] CO[n]S[ul] IIII P[ater] P[atriae] – kapłan najwyższy, sprawujący władzę trybuna, konsul po raz czwarty, ojciec ojczyzny.

14. Denar Trajana z lat 116-117. Na awersie głowa imperatora w wieńcu laurowym; w otoku: IMP[eratori] CAES[ari] NER[vae] TRAIAN[no] OPTIM[o] AVG[usto] GER[manico] DAC[ico] PARTHICO – [senat i lud rzymski bije tę monetę] imperatorowi cezarowi Nervie Trajanowi, najlepszemu Augustowi, zwycięzcy Germanów, Daków i Partów. Na rewersie Virtus (personifikacja męstwa); w otoku: P[ontifex] M[aximus] TR[ibunitia] P[otestate] CO[n]S[ul] VI P[ater] P[atriae] S[enatus] P[opulus]Q[ue] R[omanus] – kapłan najwyższy, dzierżący władzę trybuna, konsul po raz szósty, ojciec ojczyzny – za aprobatą senatu i ludu rzymskiego.

15. Denar Hadriana z roku 117. Na awersie popiersie imperatora, w otoku: IMP[erator] CAESAR TRAIAN[us] HADRIAN[us] OPT[imus] AVG[ustus] GER[manicus] DAC[icus] – imperator cezar Trajan Hadrian najlepszy August, zwycięzca Germanów i Daków. Na rewersie jego zmarły przybrany ojciec Trajan, wręcza Hadrianowi glob. W otoku kontynuacja tytułów z awersu: PARTHIC[i] DIVI TRAIAN[i] AVG[usti] F[ilius] P[ontifex] M[aximus] TR[ibunitia] P[otestate] CO[n]S[ul] P[ater] P[atriae] – syn boskiego Trajana Augusta, zwycięzcy Partów, dzierżący władzę trybuna, konsul, ojciec ojczyzny.

16. Aelius Caesar, denar z roku 137. Na awersie głowa cezara, w otoku L[ucius] AELIVS CAESAR. Na rewersie personifikacja Salus (zdrowie, bezpieczeństwo, dobro), która karmi węża podnoszącego się z ołtarza, w lewej ręce trzyma sceptr (berło), w otoku: TR[ibunitia] POT[estate] CO[n]S[ul] II – sprawujący władzę trybuna, konsul po raz drugi.

17. Antoninus Pius, denar z lat 143-144. Na awersie głowa imperatora, w otoku: ANTONINVS AVG[ustus] PIVS P[ater] P[atriae] TR[ibunitia] P[otestate] CO[n]S[ul] III – Antoninus August, Pobożny, ojciec ojczyzny, dzierżący władzę trybuna, konsul po raz trzeci. Na rewersie Victoria trzymająca wieniec (zwycięstwo) i palmową gałązkę (pokój); w otoku: IMPERATOR II – władza imperatorska po raz drugi.

18. Lucius Verus, denar z roku 162. Na awersie głowa Luciusa; w otoku: IMP[erator] L[ucius] AVREL[ius] VERVS AVG[ustus]. Na rewersie Providentia – personifikacja opatrzności, która trzyma w rękach glob i róg obfitości; w otoku: PROV[identia] DEOR[um] TR[ibunitia] P[otestate] CO[n]S[ul] II – opatrzność bogów, sprawujący władzę trybuna, konsul po raz drugi.

19. Denar Marka Aureliusza z lat 165-166. Na awersie głowa władcy; w otoku: M[arcus] ANTONINVS AVG[ustus] ARM[aniacus] PART[hicus] MAX[imus] – Marek Antoninus August, zwycięzca Armeńczyków, największy zwycięzca Partów. Na rewersie Victoria trzyma nad palmą tarczę z napisem VIC[toria] / PAR[thica] – zwycięstwo nad Partami; w otoku: TR[ibunitia] P[otestate] X IMP[erator] IIII CO[n]S[ul] III – sprawujący władzę trybuna po raz dziesiąty, imperatorską po raz czwarty, konsul po raz trzeci.

20. Denar Kommodusa jako cezara, z lat 175-176. Na awersie popiersie cezara, w otoku: COMMODO CAES[ari] AVG[usti] FIL[io] GERM[anico] SARM[atico] – Kommodusowi cezarowi, synowi Augusta, zwycięzcy Germanów i Sarmatów. Na rewersie dwoje jeńców; mężczyzna i kobieta siedzących ze związanymi rękami pod trofeami wojennymi.

21. Pertinax, denar z roku 193. Na awersie głowa imperatora, w otoku: IMP[erator] CAES[ar] P[ublius] HELV[ius] PERTIN[ax] AVG[ustus]. Na rewersie personifikacja Aequitas z wagą i rogiem obfitości; w otoku: AEQVIT[as] AVG[usti] TR[ibunitia] P[otestate] CO[n]S[ul] II – słuszność decyzji cesarskich; sprawujący władzę trybuna, konsul po raz drugi.

22. Pescennius Niger, namiestnik Syrii, uznany przez legiony wschodnie za cesarza. Denar z mennicy syryjskiej w Antiochii z lat 193-194. Na rewersie głowa Nigra w wieńcu laurowym; w otoku: IMP[erator] CAES[ar] C[aius] PESCE[nnius] NIGER I[u]ST[us] AVG[ustus]. Na rewersie Victoria z palmą i wieńcem laurowym; w otoku: VICTOR[ia] IVSTI AV[gusti] – zwycięstwo prawowitego Augusta.

23. Septimius Severus, denar z roku 193. Na awersie głowa imperatora w wieńcu laurowym; w otoku: IMP[erator] CAE[sar] L[ucius] SEP[timus] SEV[erus] PERT[inax] AVG[ustus]. Na rewersie Fides (personifikacja wierności, pewności, rzetelności, bezpieczeństwa), która na wyciągniętej dłoni trzyma Victorię, a w drugiej ręce legionowy sztandar (vexillum); w otoku: FIDEI LEG[ionis] TR[ibunitia] P[otestate] CO[n]S[ul] – wierne legiony, sprawujący władzę trybuna i konsula.

24. Denar cezara Gety z roku 205. Na awersie popiersie władcy, w otoku: GETA CAES[ar] PONT[ifex] CO[n]S[ul] – cezar Geta, kapłan i konsul. Na rewersie Geta uświęca nad ołtarzem żądania ludu; w otoku: VOTA PVBLICA – realizuję żądania ludu.

25. Denar Karakalli z roku 212. Na awersie głowa władcy w wieńcu laurowym, w otoku: ANTONINVS PIVS AVG[ustus] BRIT[annicus] – zwycięzca Brytów. Na rewersie Herkules z gałązką oliwną (pokój), pałką i skórą lwa; w otoku: P[ontifex] M[aximus] TR[ibunitia] P[otestate] XV CO[n]S[ul] III P[ater] P[atriae] – kapłan najwyższy, sprawujący władzę trybuna po raz piętnasty, konsul po raz trzeci, ojciec ojczyzny.

26. Elagabalus, denar z roku 219. Na awersie popiersie imperatora, w otoku: IMP[erator] ANTONINVS PIVS AVG[ustus]. Na rewersie bóg słońca – Sol; w otoku: P[ontifex] M[aximus] TR[ibunitia] P[otestate] II CO[n]S[ul] II P[ater] P[atriae] – kapłan najwyższy, sprawujący władzę trybuna po raz drugi, konsul po raz drugi, ojciec ojczyzny.

27. Aquilia Severa, druga żona Elagabala (218-222). Na awersie popiersie cesarzowej, w otoku: IVLIA AQILIA SEVERA AVG[usta]. Na rewersie personifikacja Zgody, która dokonuje obrządku poświęcenia nad ołtarzem, w lewej ręce trzyma rogi obfitości; w otoku CONCORDIA – zgoda.

28. Severus Alexander, denar z roku 231. Na awersie głowa imperatora, w otoku: IMP[erator] ALEXANDER PIVS AVG[ustus]. Na rewersie Providentia (personifikacja opatrzności i zapobiegliwości) stoi obok dzbana na żywność (modius) z kłosami zboża i kotwicą w rękach; w otoku: PROVIDENTIA AVG[usti] – zapobiegliwość cesarska.

            Z biegiem lat stosunki Germanów z Rzymem zacieśniają się coraz bardziej, tak, że całe plemiona przemieszczają się na południe i zachód, pozostawiając ziemię dzisiejszej Polski na pastwę Hunów, Mongołów i innych ludów, które wprawdzie w swoich stronach ojczystych posługiwali się monetą, jednak do nas jej ze sobą nie przynieśli. Przestają też wtedy docierać tu rzymskie denary.


Drachmy Hunów typu 'Nezak Malka': 1. 'Nezak Malka' (ok. 515-680); Ø 26 mm, 3,25 g. 2. 'Nezak Malka' (ok. 515-680); Ø 26 mm, 3,07 g. 3. 'Nezak Malka' (ok. 650-720); Ø 32 mm, 3,3 g. 4. 'Nezak Malka' (ok. 650-720); Ø 30 mm, 3,29 g.

            Około VII wieku naszej ery ziemie na wschód od Odry zasiedlają Słowianie, którzy w tym czasie nie opanowali jeszcze sztuki handlu za pośrednictwem monety. Handel jednak był realizowany za pomocą różnych surowców takich jak sól, odlewane srebro, żelazo, skóry, płody rolne (czyli zboża i miód) oraz przedmiotów codziennego użytku, takich jak chusty lniane, narzędzia pracy, broń. W obrocie były też ozdoby z brązu, szkła i srebra, a także srebrne monety, głównie arabskie dirhemy. Srebro w każdej postaci było przyjmowane jednak jako surowiec i odmierzane na wagę.


Sztabki odlewanego srebra – grzywny.


Grzywna typu kijowskiego z terenów północnej Rusi – sztabka odlewanego srebra ze znakiem w formie krzyża, XI-XII w., waga – 183,67 g.


Fragmenty srebrnych ozdób ze skarbu z Dębicza.


Wczesny dirhem Ommajadów, al-Walid I bin 'Abd al-Malik (86-96 AH), rok emisji 98 AH, mennica Wasit.


Dirhem samanidzki. Ahmad ibn Muhammad ibn Ahmad (AH 286-297) AD 899-910, 2,90 g.


Ułamki dirhemów ze skarbu z Obry.

            Warto w tym miejscu zatrzymać się na chwilę nad żelaznym pieniądzem w kształcie siekier czy raczej ciupag, bardzo rozpowszechnionym między VIII a X wiekiem na terenie dzisiejszej Słowacji i Moraw, a także w południowej Polsce. Tak zwane grzywny wielkomorawskie różnią się od zwykłych siekier znacznie bardziej wydłużonym kształtem, niefunkcjonalnym ostrzem i zdobieniami. Znane są też siekierki w postaci taśmy, lub ścinków blachy.



Siekierki z brązu odkryte w Rosku nad Notecią.

            Prawdziwą sensacją archeologiczną stało się odkrycie w 1979 r. „Skarbu Wiślan” – zespołu 4212 siekierek o łącznej wadze… 3630 kg. 


Grzywny wielkomorawskie z krakowskiego skarbu. 

            Ten skarb znaleziono w Krakowie, w fundamentach domu położonego ok. 200 m od Wawelu, w pobliżu Plant. Uczeni ustalili, że został ukryty pomiędzy 800 a 880 rokiem naszej ery. Grzywny złożone były w prostokątnym wykopie, obudowanym deskami, w pęczkach, związanych przewleczonym przez otwory w siekierkach sznurkiem. Przypuszcza się, że w IX w. w tamtym miejscu znajdowały się otwarte zbiorniki wodne, połączone z Wisłą, a siekierki złożono tam z myślą o dalszym transporcie lub zmagazynowano je tam po przywiezieniu ich drogą wodną do Krakowa. Dlaczego jednak nigdy nie wydobyto tych pieniędzy z ziemi?



Denary

            Produkcję pierwszych średniowiecznych denarów na zachodzie Europy rozpoczął Pepin Krótki, kiedy w roku 752 został królem Franków. Ale właściwym twórcą zachodnioeuropejskiego średniowiecznego systemu denarowego jest Karol Wielki (768-814), od roku 800 cesarz odrodzonego Cesarstwa Rzymskiego (zachodniego), którego państwo sięgało od Pirenejów po Łabę i Bałtyk.

            Karol ustanowił jednolity system monetarny, w którym z jednego karolińskiego funta (libry) srebra o wadze 408 g, wybijano 240 denarów. Ten system rozprzestrzenił się za jego następców na całą Europę.


Wczesny denar Karola Wielkiego z lat ok. 770-790, z mennicy w Moguncji. Awers: CARo / LVS; rewers: MAG[ontiacum] C[ivita]S.


Wczesny denar Karola Wielkiego z lat ok. 771-793/4, z mennicy w Mediolanie. Awers: CARo / LVS; na rewersie – monogram.



Denar Karola Wielkiego z lat 793-812 z mennicy w Bourges. Legenda awersu: CARLVS REX FR[ancorum]. W polu rewersu monogram Karola; w otoku BITVRICAS.


Denary Karola Wielkiego bite po koronacji na cesarza w roku 800. Na awersie głowa cesarza w wieńcu laurowym; w otoku: KAROLVS IMP[erator] AVG[ustus]. Na rewersie motyw świątyni; w otoku: XPICTIANA RELIGIO – religia Chrystusa.


Denar Karola Wielkiego z mennicy w Lugdunum (Lyon). Na awersie głowa cesarza w wieńcu laurowym; w otoku: KAROLVS IMP[erator] AVG[ustus]. Na rewersie motyw świątyni, pod świątynią znak krzyża; w otoku: LVGDVNVM.


Ludwik Święty (814-840), denar z lat 822-840. Legenda awersu: HLVDOVVICVS IMP[erator]. Na rewersie motyw świątyni, w otoku: XPISTIΛNΛ RELIGIO.


Denar Ludwika Świętego z mennicy w Paryżu, wybity po roku 818.


Denar Ludwika Świętego z mennicy w Melle, z około 822 roku.


Denar Ludwika Świętego z mennicy w Wenecji.


Denar Lothara I (840-855) z mennicy w Pawii; legenda awersu: HLOTHARIVS IMP[erator] AV[gustus].


Denar Lothara I z mennicy w Dorestadt. Legenda awersu: HLOTHARIVS IMPERA[tor].


Denar Pippina II (840-852) z mennicy w Tuluzie; legenda awersu: PIPPINVS REX F[rancorum]. Na rewersie monogram króla; w otoku: TOLOSA CIVI[tas].


Denar Karola Łysego (840-877) z mennicy w Beauvais. Legenda awersu: CAROLVS REX FRΛN[corum]. Na rewersie monogram króla; w otoku: BELGEVACVS CIVI[tas].


Denar Karola Łysego z mennicy w Paryżu; legenda awersu: CΛRLVS REX FR[ancorum]. Na rewersie motyw świątyni; w otoku: PΛRISII CIVITΛS.


Denar Karola Łysego lub Karola III (893-923) z mennicy w Rennes. Na awersie monogram Karola: KRLS; w otoku: GRΛTIΛ D[e]I REX – z łaski Bożej król. W otoku rewersu: HREDONIS CIVITΛS.


Denar Odona (Eudesa) (887-898) z mennicy w Tuluzie. Legenda awersu: ODDO REX FR[an]C[orum]. W polu rewersu monogram króla (dwie litery O i dwie litery D); w otoku: TOLOSA CIVI[tas].


Denar Ludwika IV (936-954) lub Ludwika V z mennicy w Nevers. W polu awersu monogram; w otoku: LVDOVICVS RE[x]. Legenda rewersu: NEVERNIS C[i]V[i]T[as].


            W połowie X w. denary zaczynają docierać na ziemie polskie, wypierając powoli wszechwładne dotąd arabskie dirhemy. Wydaje się, że aż do połowy XI w. przyjmowane są tutaj również na wagę.
            Pierwszymi zachodnimi monetami, docierającymi w większych ilościach poprzez Bałtyk są duńskie i angielskie monety Wikingów. Większość znajdowanych na naszych ziemiach monet duńskich stanowią półbrakteaty i brakteaty z Hedeby, datowane na okres od 940 do ok. 980 r. [Hedeby, Haithabu – to wczesnośredniowieczny ośrodek handlowy i port u południowo-wschodniej nasady Półwyspu Jutlandzkiego, nad zatoką Schelei, Dziś w Niemczech, w kraju związkowym Szlezwik-Holsztyn.]
Monety z Hedeby albo są bite jednym stemplem, albo dwoma, ale na tak cienkiej blaszce, że wizerunek jednej strony odciska się na stronie przeciwnej, ważą od 0,7 do 0,2 g. Sądzi się, że Słowianie traktowali monety Haralda Sinozębego również w ten sam sposób, jak ułamki dirhemów – brali je na wagę.


Harald I Blåtand (Harold Sinozęby) (936/940-985), półpensy (Halfpenny), mennica w Haithabu (Hedeby).

            Wczesne monety angielskie dotarły na ziemie polskie za pośrednictwem Duńczyków, którzy pozyskali je jako łup lub trybut wojenny, przede wszystkim tzw. Danegeld, płacony w olbrzymich ilościach przez władców Anglii od końca X w. Oblicza się, że w latach 991-1025 okup uzyskany przez Danię od Anglii wynosił ok. 60 mln denarów, czyli 250 000 funtów srebra. Władcy Danii używali tych monet w handlu bałtyckim.
Około roku 993 pojawia się w bardzo pokaźnych ilościach moneta króla Anglii Æthelreda II (978-1016). (Obszerny przegląd pensów/szterlingów angielskich znajdzie Czytelnik w części drugiej.)


Denary Æthelreda II z lat 991-997, z mennicy w Londynie.

            W skarbach znajdowanych na terenie Polski spotyka się też późniejsze monety duńskie, bite w XI w. – Swena Widłobrodego, Kanuta Wielkiego, Haralda, Hartaknuta, Magnusa Dobrego, a zwłaszcza Swena Estridsona.


1. Wikingowie, Siefred Cnut (ok. 897 r.), srebrny pens z mennicy w Yorku. Na awersie legenda C-N-V-T R-E-X pomyślana do czytania w kolejności czynienia znaku krzyża, ale pomylona i odbita w negatywie. Na rewersie poprawna legenda CVN NET TI.
2. Wikingowie, srebrny pens z lat 895-902; na awersie legenda C-N-V-T R-E-X , czytana w kolejności czynienia znaku krzyża. Na rewersie:  wsteczna legenda CVN NET TI; mennica w Yorku.
3. Cnut (1014/16-1035), srebrny pens z mennicy w Yorku z lat 1017-1023. Na awersie głowa króla, w otoku: CNVT REX ΛNGLORVM. Legenda rewersu: VLF-GRII-M NI-OEO.
4. Cnut (1014/16-1035), srebrny pens z mennicy w Norwich z lat 1024-1030. Mincerz Hwateman.
5. Cnut (1014/16-1035), denar ( penning) z mennicy w Örbaek.
6. Cnut III (Hardeknud lub Harthacnut) (1035-1042), denar (penning), mincerz Alfpard.
7. Cnut III (Hardeknud lub Harthacnut) (1035-1042), denar (penning) z mennicy w Örbaek.
8. Cnut III (Hardeknud lub Harthacnut) (1035-1042), denar (penning) (1,03 g) z mennicy w Lund, mincerz Ulfcil:  +HAR DECNVT / +VLFCIL ON LVD.
9. Magnus den Gode (1042-1046/47), denar (penning) (1,07 g) z mennicy w Lund, mincerz Carl: +MAHNS REXX, Rv.: +CARL ON LVDI.
10. Magnus den Gode, denar (penning) z mennicy w Viborg.

Poniżej – denary Svena Estridsona (Svenda Estridsena) (1046/7-1074) z mennicy w Lund i w Roskilde:


             Zarówno monety duńskie jak i angielskie dzielone są u Słowian w trakcie wymiany na części. Niektóre z nich były specjalnie do takiego podziału przygotowywane: podwójny krzyż na rewersie dzielił monetę równo na cztery części. W Anglii w ten sposób realizowano frakcje pensa. Ten motyw stempla naśladowany był na monetach duńskich, a później czeskich. Charakterystyczne elementy angielskiego stempla powtarzane są także, za pośrednictwem monet czeskich, na denarach Bolesława Chrobrego.

            Monety czeskie stanowiły drugą falę napływu pieniądza. Na Śląsku pojawiają się wraz z początkiem czeskiego mennictwa, w głąb dzisiejszej Polski przenikają już w drugiej połowie X w.
            Początek mennictwa czeskiego datuje się na ok. 970 rok. Najstarsze monety czeskie nawiązują do denarów książąt bawarskich: Henryka I (948-955) i Henryka II (955-973, 985-995)


Denar (Pfennig) Henryka I, księcia Bawarii z mennicy w Ratyzbonie.


Denar (Pfennig) Henryka II z mennicy w Ratyzbonie.

Denary Bolesława I po jednej stronie noszą legendę BOLEZLAVS DVX, po drugiej PRAGA CIVITAS. 

Poniżej – denary Bolesława I ( 929-967):


           Denary kolejnych władców czeskich inspirowane są denarami bawarskimi, duńskimi i angielskimi. Na niektórych monetach Bolesława II (967-999) umieszczono imię jego żony: ADIVEA, zaś druga żona, Emma emitowała w swojej mennicy w Mělníku w latach 985-995 własne denary z legendą EMMA REGINA.

             Znane są też denary Bolesławów z imionami mincerzy: NACVB, MIZLETA, OMERIZ, ZANTA, NOC i z nazwami mennic: PRAGA CIVITAS i VYSZEGRAD. Oprócz mennic w Pradze i Wyszehradzie, działały również mennice w Pilźnie, Kouřimiu, a najprawdopodobniej również w Chrudimiu i w grodzie Vraclav nedaleko Litomyśla.



            Równocześnie z Przemyślidami, w latach 985-995 bili swoje denary libiccy Sławnikowcy, których głównymi mennicami były Malín i Libice. Książę Sobiesław umieszczał na nich legendę: ZOBESLAVS DVX, ETLIVBICENSIS DVCIS ZAIZLAO i MALIN CIVITAS, emitował też denary dla swojego brata, wówczas biskupa praskiego – świętego Wojciecha, z legendą: HIC DENARIVS EST EPISCOPI (ten denar należy do biskupa), jak również wspólne denary z legendą: ZOBEZSLAVS ET ADALBERT(us) EPISCOPVS (Sobiesław i biskup Wojciech). 


            Denary Przemyślidów naśladują obce wzory aż do połowy XI w., kiedy to na monetach Oldřicha (1012-1033, 1034) i Brzetysława I (1034-1055) pojawiają się motywy oryginalne oraz imię, a później wyobrażenie świętego Wacława, patrona Czech. W roku 1050 Brzetysław I przeprowadza pierwszą reformę monetarną, wprowadza zachodnią markę (grzywnę) o wadze tylko 210 g, z której wybija się ok. 200 denarów o wadze ok. 0,9 g i średnicy ok. 16 mm. W XI w. mennictwo czeskie charakteryzuje doskonała organizacja, obliczona na produkcję idącą w miliony egzemplarzy oraz wysoki poziom techniczny i artystyczny.




               Swoje denary emitują też udzielni książęta na Morawach, w Ołomuńcu, Brnie i Znojmie.


            Począwszy od schyłku X w. przez blisko sto lat głównym pieniądzem na ziemiach dzisiejszej Polski są monety niemieckie, z nieznaczną domieszką denarów węgierskich.

            Poniżej – denary niemieckie:


1. Denar Ottona I (936-973) z lat 936-962.
2. Denar Ottona I z lat 936-962 z mennicy w Straßburgu.
3. Denar Ottona III (983-1002) z lat 983-996, z mennicy w Kolonii.
4. Denar Ottona I z mennicy w Kolonii. 
5. Denar saski Bernarda I (973-1011), mennica Lüneburg lub Bardowik, Ø 19 mm, 1,50 g.
6. Denar saski Ottona III i Adelajdy (983-1002), 1,25 g.
7. Denar cesarza Ottona III (984-1002) wybity przez biskupa Metzu Adalberta III.
8. Denar Henryka II jako księcia Bawarii (955-976, 985-995) z lat 985-995, z mennicy w Ratyzbonie, Ø 22 mm, 1,72 g
9. Denar saski Ottona III z ok. 994 r.
10. Denar Henryka II (1002-1024) z Dolnej Lotaryngii, mennica Tiel.


11. Denar Henryka II z mennicy w Dortmundzie.
12. Denar Henryka II z mennicy w Augsburgu.
13. Denar bawarski Henryka II z lat 1009-1024, z mennicy w Ratyzbonie, Ø 20 mm, 1,38 g.
14. Denar bawarski Henryka II z lat 1002-1009, z mennicy w Salzburgu, 1,23 g.
15. Denar Henryka IV Bawarskiego (1002-1024) z ok. 1009 r.
16. Anonimowy denar z mennicy w Magdeburgu, ok. 1025 r.
17. Denar Konrada II (1027-1039) z mennicy w Duisburgu.
18. Denar bawarski arcybiskupa Kolonii Pilgrima (1021-1036).
19. Denar bawarski arcybiskupa Kolonii Hermana II (1036-1057).
20. Denar saski Dietmara (†1048) z mennicy w Jever, Ø 19 mm, 0,84 g.

            Poniżej – denary węgierskie:


Stefan I Święty (Szent István) (997-1038): 
1. Legenda awersu:  +LANCEA REGIS; rewersu: +REGIA CIVITAS; waga 1,19 g. 
2-5. Av.:  +STEPHANVS REX; Rv.: +REGIA CIVITAS, Ø 16,4-16,8 mm, 0,70 g; Ø 16 mm, 0,57 g; Ø 18 mm, 0,8 g; 0,74 g
Piotr Orseolo (Orseolo Péter) (1038-1041 i 1044-1046):
6-9. Av.: +PETRVS REX; Rv.: +PANNONIA, 0,50 g; 0,56 g; 0,74 g; 0,63 g.
Samuel Aba (Aba Sámuel) (1041-1044):
10-13. Av.: +REX SAMUHEL. Rv.: +PANONEIA; 0,53 g; 0,71 g; 0,70 g; Ø 18 mm, 0,68 g. 
Andrzej I (I. Fehér András) (1046-1061):
14-17. Av.: +REX ANDREAS. Rv.: +REGIA CIVITAS; 0,64 g; 0,43 g; 0,67; 0,57 g.
Salomon (Salamon) (1063-1074):
18-19. Av.: +REX SALOMONI. Rv.: +PA / NON / IA, 0,59 g; 0,75 g.
20-21. Av: S-ALOM-ONIRE-X. Rv: +A PANNONENI, 0,69 g; 0,75 g.
22. Av.: +REX SALOMONI. Rv.: + PA/NON/IA.

            Pierwsze niemieckie denary docierają tu prawie współcześnie z monetami duńskimi, powoli skutecznie wypierając je z handlu. Są to przeważnie monety saskie. Po odkryciu na początku XI w. wielkich złóż srebra w Górach Harzu następuje, szczególnie we wschodniej Saksonii gwałtowny rozwój mennictwa. Najważniejsze mennice powstają w Magdeburgu, Gittelde, Kwedlinsburgu, Halberstadt, Goslarze i w Hildesheim. A najbardziej charakterystyczne monety saskie, to tzw. denary krzyżowe oraz denary typu Otto-Adelajda.

            Denary krzyżowe, to bardzo specyficzny rodzaj monety. Wyróżnia ją bardzo wysoki, dochodzący do 3 mm grubości brzeg. Przypuszcza się, że każdą monetę, ustawiano na sztorc i oklepywano młotkiem dla uzyskania takiego efektu. Wysoki brzeg zapobiegał okrawaniu monety i zabezpieczał ją przed wytarciem.
            Początkowo krzyżówki posiadały czytelną legendę w rodzaju: VERA CRVX lub CRVX XPI [Christi] (prawdziwy krzyż – krzyż Chrystusa), stopniowo legenda zredukowana została do pojedynczych liter, a w końcu zastąpiona ozdobnikami w kształcie kresek, kółek i klinów.

Saskie denary krzyżowe anonimowych biskupów z XI w.:


1. Denar krzyżowy typu IV,16 mm, 1,19 g. 2. Denar krzyżowy typu II, 17 mm, 1,07 g.b3. Denar krzyżowy typu I, 1,57 g. 4. Denar krzyżowy typu VI, 16 mm, 0,81 g. 5. Denar krzyżowy typu VI, 16 mm, 1,12 g. 6. Denar krzyżowy typu IV, 1,20 g.

            Produkcja denarów krzyżowych była kontynuowana z niezmienionym, ale coraz bardziej zbarbaryzowanym rysunkiem stempli aż do początku XII wieku, chętnie też były one naśladowane przez niezidentyfikowane dotąd pokątne warsztaty mennicze. Na terenie Polski znaleziono ponad 48 000 tych monet, tak, że cała wielkość emisji musiała iść w miliony egzemplarzy. (Łączna liczba znanych egzemplarzy denarów Bolesława Chrobrego i Mieszka II, to zaledwie 200 monet.) Istnieje uzasadnione przypuszczenie, że część tych monet to produkty jakichś mniej lub bardziej oficjalnych warsztatów polskich.


Denar krzyżowy z pierwszej połowy XI wieku. Saksonia – anonimowi biskupi, 0,97 g.


Denar krzyżowy z pastorałem na awersie, z drugiej połowy XI wieku. Saksonia – anonimowi biskupi.

            Początek emisji denarów typu Otto-Adelajda, czyli denarów „z kapliczką” i legendą ADELHEIT przypada na lata wspólnych rządów cesarskich Ottona III i jego babki Adelajdy (991-995). Produkcję tego typu monet kontynuowały przez cały XI wiek mennice w Goslarze i Magdeburgu. Zarówno denary krzyżowe, jak i denary Otto-Adelajda przeznaczone były głównie do handlu z sąsiadami ze wschodu.

Poniżej – saskie denary Ottona III i Adelajdy. Na awersie krzyż, między ramionami krzyża: O-D-D-O, w otoku + DI GRA + REX; na rewersie schematyczna budowla (kościół?), w otoku bardziej lub mniej pomylone: +ADELHEIT. Waga od 0,60 g do 1,72 g.





Czy pierwszą polską monetą był denar krzyżowy?

            Jak powiedziano wyżej, najliczniej napływającą monetą na ziemie polskie były od końca X w. saskie denary krzyżowe. Saksonia dzięki bogactwu złóż srebra, odkrytych koło Goslaru, w Gitelde i w okolicach Mitteweide rozwinęła produkcję krzyżówek na skalę masową.

            Pierwsze wzmianki o eksploatacji tego kruszcu w Polsce pochodzą z XI w.: rabin Raszi z Troyes podaje, że srebro wydobywano wtedy w Olkuszu. Biorąc pod uwagę fakt, że około 75% denarów krzyżowych znaleziono na terenie Polski, że znanych jest ponad tysiąc ich odmian, że chociaż były to monety pełnowartościowe (w zasadzie z czystego srebra), to nie uczestniczyły w handlu z zachodem Europy, oraz, że podobną technologię wytwarzania (wysokie brzegi) mają zidentyfikowane monety polskich władców – Bolesława Śmiałego i Władysława Hermana – można przyjąć, iż w którymś momencie, któryś z doraźnych warsztatów Mieszka I lub Bolesława Chrobrego także takie właśnie monety wybijał.

            Nasze przypuszczenia potwierdzają denary Sieciecha, palatyna Władysława Hermana, które obok typowego rewersu denara krzyżowego, mają na awersie monogram palatyna z jego imieniem: ZETEH.


Denar palatyna Sieciecha.

            Kto i kiedy wybił pierwszego polskiego denara, pozostaje kwestią dalszych badań.


Denary Bolesława i Mieszka
         
            Pierwszym polskim władcą, który około roku 995 umieścił swoje imię: BOLIZLAVS na monecie jest Bolesław Chrobry. Monety przypisywane do niedawna przez numizmatyków polskich Mieszkowi I (patrz banknot dziesięciozłotowy poniżej), są w rzeczywistości monetami jego wnuka, Mieszka II, bitymi za panowania Bolesława, po roku 1013.


Banknot dziesięciozłotowy z denarem błędnie przypisanym Mieszkowi I.

            Wśród numizmatyków nie ma zgodności co do kolejności poszczególnych emisji Bolesława Chrobrego jak też co do samej identyfikacji jego monet. Legendy denarów Bolesława zawierają oprócz imienia księcia, jego tytuł, nazwy miejscowe oraz imię świętego patrona. Są też monety opatrzone z jednej strony imieniem władcy polskiego, z drugiej zaś obcego, oraz denary z napisem cyrylickim.

            Miejsca produkcji monet Bolesława nie da się określić, ponieważ jego warsztat menniczy był ściśle związany z dworem i przemieszczał się wraz z księciem. Wydaje się, że nawet napis na słynnym denarze GNEZDVN CIVITAS nie określa miejsca, Gniezna, a związany jest tylko ze zjazdem gnieźnieńskim w 1000 r.


Denar Bolesława Chrobrego. Na awersie głowa księcia; w otoku wsteczna legenda BOLIZLAVS. Legenda rewersu: G[n]EZDVN CIVITAS.

            Na denarach Bolesława spotykamy następujące tytuły księcia: DVX BOLIZLAVS, BOLIZLAVS DVX INCLITVS, PRINCES POLONIE, BOLIZLAVS REX. 

            Pierwszy z nich, dux, określa dokładnie jego godność – wódz. Taki napis stosowany był powszechnie również na denarach czeskich i niemieckich. Jednak określenie inclitus jest na monecie zupełnie wyjątkowe. Uczeni twierdzą, że określa ono stosunek zależności Bolesława wobec cesarza. Przyjmuje się, że najstarszymi emisjami Bolesława Chrobrego są bite pod koniec X w. naśladownictwa denarów Ottona i Adelajdy z legendą BOLIZLAVS - AREAHLAT. Na najmłodszych denarach Bolesława widnieje tytuł rex, nie znaczy to jednak, że były wybijane tylko po koronacji władcy na króla. W tamtych bowiem czasach tytuły dux i rex bywały używane naprzemiennie. Może też chodzić o manifestowanie aspiracji Bolesława do królewskiej godności.


Jednostronny denar Bolesława Chrobrego typu REX. Krzyż prosty, w kątach 4 kółka nieregularnie rozmieszczone, wokoło fragmenty napisu REX BOLEZLAVS, 1,04 g.


Denar Bolesława Chrobrego z lat ok. 1010-1020; na rewersie wsteczny napis: INCLITVS.


Denar Bolesława Chrobrego z lat ok. 1010-1020 typu INCLITVS; Av: ÆĐELRÆD REX AIGO; Rv: ĐVRSTAN M-O EOFR, 1,75 g.

            Trzeci tytuł: princes, który nie podaje imienia księcia, a widnieje po obu stronach monety z kogutopodobnym ptakiem, sprawia również wiele trudności interpretacyjnych.


Denar jednostronny Bolesława Chrobrego; w polu awersu – ptak; w otoku: PRINCES POLONIE.

            Po raz pierwszy w historii pojawia się tu nazwa Polski, zaś tytuł princes uważany jest za skrót rzymskiego określenia princeps – pierwszy w państwie, przywódca, władca, najważniejszy, a więc oznacza kogoś ważniejszego niż „zwykły” dux. Kimś ważniejszym stał się Bolesław na zjeździe gnieźnieńskim w 1000 r., kiedy to Otto III, włożył mu swój diadem na głowę i uznał za rzymianina. Kogut zaś (czy też orzeł, paw albo gołębica – jak odczytują ten znak inni) zapożyczony został zapewne z monet książąt libickich. To sugeruje, że w powstawaniu tej monety mieli swój udział, znajdujący się na dworze Bolesława po roku 995 – święty Wojciech i biskup Radzym-Gaudenty, oraz mincerze libiccy.

            Wyjątkowe są też denary typu bizantyńskiego z cyrylickim napisem: БОΛЕСΛАВЪ i popiersiem księcia en face w kołpaku na głowie. Istnieje pogląd, że produkowane one były przez warsztat książęcy na potrzeby Grodów Czerwieńskich zagarniętych po wyprawie na Kijów. Być może jednak są to również monety naśladujące tylko czeskie denary bizantyńskiego typu.


Denar Bolesława Chrobrego typu bizantyńskiego.

            Syn Bolesława, Mieszko II bił denary opatrzone swoim imieniem za życia ojca. Przyjmuje się, że początek jego mennictwa przypada nie wcześniej niż na 1013 rok, w którym Mieszko ożeniony został z Rychezą. Produkcja monet przez następcę tronu jest w tamtych czasach czymś wyjątkowym. Być może więc Bolesław wydzielił synowi po ślubie dzielnicę, lub jest to manifestowanie przez Mieszka swojej niezależności wobec ojca. 

           Istnieją tylko trzy typy monet Mieszka II. Dwa są naśladownictwem denarów saskich i daleką reminiscencją karolińskich denarów XPISTIANA RELIGIO, trzeci nawiązuje do angielskich monet Æthelreda II. Najbardziej prawdopodobne jest, że najstarsze są denary z poprawnym imieniem księcia: MISICO i półkolistym wyobrażeniem rozpoznawanym przez jednych jako korona, przez innych jako szczyt świątyni, a przez jeszcze innych jako wzgórze z krzyżem. Odwrotna strona, oprócz krzyża, zawiera w otoku… swastyki.


Denary Mieszka II ze swastykami na rewersie.

            Świątynia, wzgórze czy też korona na kolejnych denarach Mieszka upodabnia się jeszcze bardziej do czapeczki, napis w otoku, odczytywany wstecznie MTLSEC, należałoby chyba, również w odbiciu lustrzanym, odczytać jako: MIESEC. W otoku na stronie odwrotnej, zamiast swastyk – EE i krzyżyki.


Denar Mieszka II.

            Trzeci typ jest zupełnie zbarbaryzowanym naśladownictwem czeskich denarów Bolesława II z prawicą bożą. Napis głosi: MISICAEIVA. Czy może tu chodzić o Mieszka i pierwszą żonę Bolesława II (Adivea)? Denary powyższe zostały przypisane przez Stanisława Suchodolskiego Mieszkowi II nie na podstawie stempli, bowiem te, oprócz bardzo nieraz zniekształconego imienia księcia nie dostarczają dokładniejszych danych, a na podstawie analizy chronologii ukrycia skarbów, w których znajdowały się te monety. 

[S. Suchodolski, Spór o początki mennictwa w Czechach i w Polsce, „Wiadomości Numizmatyczne”, rok XLII, zeszyt 1-2, 1998, s. 5-18.]

            Mennictwo Bolesława Chrobrego i Mieszka II było w dużym stopniu produkcją mającą cel manifestacyjny. Jak ujął to Ryszard Kiersnowski było inwestycją na rzecz budowy organizacji państwowej, tak jak budowa katedr. 

[R. Kiersnowski, Pieniądz kruszcowy w Polsce wczesnośredniowiecznej, PIW, Warszawa 1960.]

            Mennictwo Bolesława i Mieszka to działalność nieopłacalna. Denary te w bardzo małym stopniu uczestniczyły w handlu, i wydaje się, że władcy nie prowadzili żadnej polityki fiskalnej. Monetą obiegową w Polsce były denary zachodnioeuropejskie, przede wszystkim saskie, czeskie, duńskie i angielskie, często w dalszym ciągu przyjmowane na wagę. Po śmierci Bolesława nastąpił całkowity upadek mennictwa polskiego.


Denary Bolesława II Śmiałego

            Produkcja mennicza Bolesława Śmiałego stanowi zasadniczy zwrot w stosunku do mennictwa Bolesława I i Mieszka II. Była to zakrojona na szeroką skalę działalność, zmierzająca do zawładnięcia rynkiem i uzyskania jak największego dochodu. Doliczono się dziś około tysiąca odmian stempli, co pozwala określić wielkość produkcji monet Bolesława II na kilka milionów egzemplarzy, czyli że przerobiono na monety około 500 kg srebra.

            Znane są dzisiaj dwa zasadnicze typy jego denarów. Pierwszy z nich, wcześniejszy, zwany książęcym, bity przed koronacją w 1076 r. jest wzorowany na monetach fryzyjskich i przedstawia na awersie małą głowę księcia, otoczoną napisem BOLEZLAVS, a na rewersie postać jeźdźca na koniu z włócznią i tarczą. W polu monety znajdują się oznaczenia mennicze w postaci kropek, kresek lub pojedynczych, literopodobnych znaków.


Denar Bolesława Śmiałego, typ 1.

            Typ drugi, rzadszy, datowany na okres po koronacji Bolesława znany jest w mniejszej liczbie odmian i wyobraża na awersie dużą głowę w koronie i nieproporcjonalnie małą rękę, trzymającą miecz. Rewers przedstawia fragment murów obronnych z trzema basztami zwieńczonymi kopułami. Moneta nie zawiera żadnych napisów, w jej polu również znajdują się oznaczenia mennicze w postaci kropek, kresek lub pojedynczych, literopodobnych znaków. Typ ten wzorowany jest na denarach cesarza Henryka III.


Denar Bolesława Śmiałego, typ II.

            Cechą charakterystyczna denarów Bolesława Śmiałego są właśnie owe znaki mennicze umieszczane w polu monety. Ich rozbudowany system świadczy o przemyślanej produkcji, a analogie z monetami saskimi o wpływie mincerzy saskich na wygląd monet Bolesława.

Po upadku Bolesława Śmiałego, mimo zachowania przez jego następcę ciągłości emisji, obserwujemy zanik tego systemu znakowania monet jak również ogólne obniżenie ich jakości technicznej. Uczeni przypuszczają, że od czasów Bolesława Śmiałego ustala się w mennictwie polskim waga dużej jednostki pieniężnej – marki, czyli grzywny, określanej na ok. 170 g.


Denary Władysława I Hermana

            Znany jest jeden zasadniczy typ monet Władysława Hermana, będący kontynuacją typu monet królewskich Bolesława Śmiałego. Awers przedstawia głowę z profilu, otoczoną mniej lub bardziej czytelną legendą: VLADIZLAVS, na rewersie widzimy mury obronne z basztami lub budowlę trójwieżową. Wieże czy też baszty na monetach Władysława zwieńczone są krzyżami. W otoku  rewersu na niektórych egzemplarzach pojawia się nazwa mennicy: CRACOV.



            Istnieją również odmiany denarów Władysława z niezrozumiałym napisem SVKIECOV (Sieciechów?). Niektórzy uczeni odczytują ten napis wstecznie jako VOCEIKVS, doszukując się w tym zniekształconego imienia świętego Wojciecha.
            Znanych jest kilkuset odmian stempli denarów Władysława. Na tej podstawie można oceniać wielkość produkcji menniczej na około 3 mln sztuk.

Denary Sieciecha

            Monety wszechwładnego palatyna Władysława Hermana, który u boku coraz bardziej bezwolnego księcia był faktycznym władcą, dobitnie świadczą o jego pozycji. Są to pierwsze i jedyne przez wiele lat emisje „prywatne”. Nie jest przy tym jasne, czy były one bite na podstawie legalnego książęcego przywileju udzielonego przez Władysława Sieciechowi, czy też są manifestacją niezależności wojewody.

            Istnieją dwa zasadnicze typy denarów Sieciecha, różniące się stemplami rewersów. Na awersach obu typów wyobrażony jest duży znak w postaci dwóch równoległych pałąków, połączonych pionową linią, który przypomina herb Odrowąż. Uważa się, że jest to znak rodowy Sieciecha. Tego typu herby znaleźć można na monetach saskich, ruskich, francuskich i burgundzkich. W otoku widnieje wsteczny napis: ZETEH, ZETECH lub ZETKEH.

            Rewers pierwszego typu bity jest typowym stemplem denarów krzyżowych. Fakt, że palatyn upodobnił swoje monety do typowych monet saskich tamtych czasów uczeni wiążą z umocnieniem się wpływów saskich na dworze Władysława Hermana po małżeństwie księcia z córką cesarza Henryka III, Judytą, za pomocą której Sieciech dążył do opanowania tronu książęcego.
            Drugi typ rewersu jest całkowicie oryginalny. Przypuszcza się, że jest to monogram Władysława Hermana.


Denar Sieciecha 2. typ, ok. 1090-1100, mennica Kraków lub Sieciechów? Av: znak Sieciecha, wstecznie +ZETEH. Rv: monogram.

            Taki wzór stempla nie znajduje analogii w monetach kursujących współcześnie na terenie krajów sąsiadujących z Polską. Monogramy władców znane są jednak z monet francuskich i burgundzkich. Nawiązują one tam bezpośrednio do mennictwa karolińskiego. Denary Sieciecha z monogramem są wcześniejsze od denarów z krzyżem.


 Denary Bolesława III Krzywoustego

            Pierwsze denary Bolesława Krzywoustego są kontynuacją emisji jego ojca. Rewers monety wyobraża budowlę o trzech, zwieńczonych krzyżami wieżach, ale bez napisu Cracov; na awersie widzimy księcia stojącego na wprost z włócznią i tarczą; po bokach księcia litery, będące skrótem imienia: BOLEZLAVS.


            Następny typ przedstawia na awersie władcę siedzącego na tronie, z mieczem w dłoni, otoczonego napisem BOLEZLAVS lub DVCIS BOLEZLAI. Rewers wyobraża krzyż z kulkami lub trójkątami pomiędzy jego ramionami i napisem otokowym BOLEZLAVS lub DENARIVS. 


Denar Bolesława Krzywoustego typu „książę na tronie”.

            Kolejny typ przedstawia na awersie biskupa i księcia z włócznią i tarczą. Na rewersie widnieje krzyż; w otoku: ADAL[b]IBCVS (Adalbertus) lub DCALBIBAVS. Istnieje również odmiana tej monety z dwuotokową legendą: ADALBIBCVS / BOLESLAVS.


Denar Bolesława Krzywoustego „Książę i biskup”.

            Denarem, który zachował się w największej liczbie egzemplarzy jest „walka ze smokiem”. Na awersie widnieje scena walki: książę przebija włócznią smoka, rewers przedstawia krzyż z kulkami i gwiazdami. Znanych jest kilka tysięcy egzemplarzy tych monet.


Denar Bolesława Krzywoustego „walka ze smokiem”.

            Całkiem nowym rodzajem denarów polskich są dwa typy brakteatów, czyli monet bitych jednym stemplem na cienkiej blaszce. Odcisk tłoka powodował charakterystyczne wybrzuszenia w monecie, które usztywniały cieniutki krążek. Pierwszy brakteat przedstawia stojącą postać świętego Wojciecha z pastorałem i zniekształconą legendą SCS ADELBIRIAS EPS GNVH.


            Drugi – Bolesława klęczącego przed świętym Wojciechem z równie zniekształconą legendą S ADALBERTVS BOLESLAV.



Denary synów Bolesława Krzywoustego

Władysław II Wygnaniec
Książę śląski i senior krakowski 1138-1146

            Numizmatycy obliczają, że liczba odmian monet Władysława przekracza tysiąc, co oznacza produkcję idącą w miliony egzemplarzy. Znane są trzy zasadnicze typy denarów:

            1. „Książę na tronie” – na awersie wyobrażenie znane z denarów Bolesława Krzywoustego: książę z mieczem w dłoni, siedzący na tronie, obok postać podczaszego (giermka?) podającego jabłko królewskie, w otoku wsteczny napis VLODISLAVS; awers przedstawia rycerza walczącego z lwem.


Denar Władysława II, typ 1.

            2. „Książę i biskup” – awers przedstawia popiersie księcia na wprost z mieczem w dłoni, obok różne znaki mennicze w postaci kółek, gwiazdek i liter, w otoku nieczytelne ślady napisu. Na rewersie – biskup na wprost, trzymający pastorał i Biblię, w otoku nieczytelny napis.


Denar Władysława II, typ 2.

            3. „Książę i jeniec” – na awersie scena walki: rycerz wznosi miecz nad bezbronnym przeciwnikiem, zasłaniając się przed nim trzymaną w drugiej ręce tarczą. Rewers przedstawia orła porywającego zająca.


Denar Władysława II, typ 3.

Bolesław IV Kędzierzawy
Książę mazowiecki i kujawski po roku 1138, senior krakowski 1146-1173. Pozostawił po sobie obfitą produkcję menniczą. Główne typy denarów to:

            1. „Relikwiarz z głową świętego Wojciecha” – awers przedstawia księcia z mieczem na kolanach siedzącego na tronie, wokół legenda BOLEZLAVVS. Na rewersie wyobrażenie relikwiarza z głową Świętego, w otoku wsteczny napis S[an]C[tu]S ADALBERTVS. Moneta ta przypisywana jest mennicy w Gnieźnie.


Denar Bolesława Kędzierzawego, typ 1.

            2. „Trzej książęta za stołem” – awers przedstawia popiersie księcia na wprost z mieczem w dłoni, po bokach znaki mennicze, w otoku pomylona legenda BOLESLAVS, na rewersie – trzy postacie na wprost, siedzące za stołem, po bokach znaki mennicze.


            3. „Dwaj książęta za stołem” – awers przedstawia księcia stojącego na wprost z proporcem lub mieczem w jednej ręce i z tarczą w drugiej; rewers – dwie zwrócone do siebie postacie siedzące za stołem, wspólnie wznoszą kielich.


Denar Bolesława Kędzierzawego, typ 3.

            Dwa powyższe typy monet mogły powstać, jak sugeruje Tadeusz Kałkowski po roku 1157 [T. Kałkowski, Tysiąc lat monety polskiej, Kraków 1974.], kiedy to Bolesław IV szykował się na wojnę z cesarstwem i szukał porozumienia z braćmi – Mieszkiem, Henrykiem i Kazimierzem, których podobizny widnieją na denarze z trzema książętami. Po śmierci Henryka Sandomierskiego w roku 1166 zredukowano ilość postaci do dwu.

            4. „Cesarz na tronie” – awers przedstawia cesarza siedzącego na tronie na wprost, trzymającego lilie w dłoniach, po bokach półksiężyce. Na rewersie – napis BOL – EZL – AVS lub ADA – LBE – RTVS w trzech rzędach.


Denar Bolesława Kędzierzawego, typ 4.

Mieszko III Stary i synowie
Książę wielkopolski po 1138; senior krakowski 1173-1177 i ok. 1198-1202

            Mennictwo Mieszka III stanowi przełom – w miejsce bitych dotychczas bardzo cienkich denarów dwustronnych pojawiają się bite jednym stemplem brakteaty. Taka technika bicia monet utrzymuje się w Polsce przez cały wiek. Monety Mieszka III i jego synów są też niezwykłe z innego jeszcze powodu – jako pierwsze i prawie jedyne w Europie – zawierają legendy w języku hebrajskim, a także pierwsze w historii słowa polskie, zapisane hebrajskim alfabetem. Z legend tych szczególne miejsce zajmuje inskrypcja: mszka krl polski. Jest to pierwszy i przez długi jeszcze czas jedyny zapis nazwy naszego państwa w języku słowiańskim.


Mieszko III (1173-1202), brakteat hebrajski. Lew i napis hebrajski: MSZKA KROL (POLSKI).

            Brakteaty hebrajskie Mieszka III są osobliwe dlatego, że zastosowany w ich legendach język i alfabet nie oznacza tu zapewne istnienia odrębnej żydowskiej struktury państwowej, ani nie potwierdza tezy o stosowaniu tego alfabetu i języka w Polsce (jako państwowego?), w dobie powszechnego analfabetyzmu, ani też nie poświadcza (zapewne?) tego, że językiem ojczystym Mieszka był hebrajski.
Jest to jednak silna przesłanka, wskazująca na to, że w tym czasie Żydzi stanowili elitę władzy, pieniądz w Polsce używany był głównie w środowiskach żydowskich, oraz że Żydzi zajmowali się sprawami monetarnymi.

Legendy monet emitowanych za Mieszka III noszą określenia hebrajskie nie stosowane nigdy w legendach łacińskich, a więc – europejskich. Ograniczają się czasem do pojedynczych wyrazów, jednak często zawierają obszerne opisy nie mające analogii w czasach współczesnych. Jest to przede wszystkim imię: mezico i tytuły władcy: mszka dukus (Mieszko książę); melech (król); bachar galach (pierwszy książę); mszka dukus kacin (Mieszko książę, wódz); kacin u melek (wódz i król); melek kaszer (król dobry, sprawiedliwy); mszka melek salem (król szczęśliwy); ha kohen (kapłan, ksiądz = książę?); pechach seror (zwierzchnik okręgu); tow raw (dobry pan); sar szir (wielki pan).

            Odnajdujemy tutaj także nazwy miast: knezden, gndz (Gniezno) i kalisz, imiona emitentów (mincerzy czy też bankierów): kalisch joseph; abraham; jakob; tabi abraham ben ichak nagid (pan Abraham, syn Ic-haka, zwierzchnik), a także zwroty biblijne i życzenia skierowane do księcia: bracha (błogosławieństwo); bracha towa (dobre błogosławieństwo); bracha haclacha (błogosławieństwo, radość); abraham hje bracha; menachem (menaches).


Brakteaty hebrajskie Mieszka III z inskrypcją BRACHA.


Brakteaty Mieszka III z inskrypcjami: 1. MSZKA MELEK SALEM; 2. MSZKA DUKUS; 3. MSZKA DUKUS KACIN U MELECH; 4. MEZICO; 5. KALISCH JOSEPH; 6. MENACHEM lub MENACHES; 7. JAKOB; 8. ABRAHAM HJE BRACHA.

            Oprócz brakteatów hebrajskich emitował również Mieszko III monety z napisami łacińskimi.


Brakteat łaciński Mieszka III.

            Znane są także brakteaty łacińskie i hebrajskie jego synów: Odona, księcia poznańskiego (1177-1194) z legendą ODO i Bolesława Mieszkowica, księcia kujawskiego (1186-1195) – BOLEZLAVS DVX, oraz brakteaty łacińskie syna Odona – Władysława Odonica, księcia kaliskiego od 1202 i wielkopolskiego (1231-1239), a także brakteaty hebrajskie Mieszka Juniora, księcia kaliskiego w latach 1186-1193. Przydzielenie jednak konkretnych monet konkretnemu emitentowi jest sporne.


Brakteat beznapisowy Odona (1177-1194); książę w aureoli z mieczem i tarczą.


Brakteat hebrajski Bolesława Mieszkowica z napisem BOLESŁAW.


Brakteat łaciński Władysława Odonica lub Władysława Laskonogiego (1202-1220).


Denary XII i XIII wieku

Trochę historii:
            Podział państwa między synów Bolesława Krzywoustego został dokonany na mocy ustawy sukcesyjnej. Najstarszy syn, Władysław II, objął Śląsk z ziemią lubuską oraz – jako senior – Małopolskę i zwierzchnictwo nad Pomorzem Zachodnim i Gdańskim, Bolesław IV Kędzierzawy uzyskał Mazowsze z Kujawami, Mieszko III Stary – Wielkopolskę. Henryk miał otrzymać ziemię sandomierską. Ziemia sieradzko-łęczycka przypadła jako oprawa wdowia księżnej Salomei, a zarazem miała stanowić przyszłe zabezpieczenie Kazimierza II Sprawiedliwego. Po jej śmierci Władysław II Wygnaniec zajął tę dzielnicę wbrew woli braci.

Wojna między seniorem – Władysławem II, a jego przyrodnimi braćmi zakończyła się w 1146 r. porażką seniora, który udał się pod opiekę cesarza. Dzielnicę senioralną wraz ze Śląskiem objął Bolesław Kędzierzawy, ten wydzielił Henrykowi księstwo sandomierskie. Cesarz Fryderyk I podjął zbrojną wyprawę interwencyjną, która jednak nie doprowadziła do powrotu Władysława II, natomiast Bolesław Kędzierzawy musiał w 1157 r. złożyć cesarzowi okup i hołd lenny, a w roku 1163 zwrócić Śląsk synom Władysława II, książętom: Bolesławowi I Wysokiemu, Mieszkowi Plątonogiemu i Konradowi.

Po śmierci Henryka sandomierskiego małe księstwo wiślickie otrzymał Kazimierz Sprawiedliwy. Po śmierci Bolesława Kędzierzawego w 1173, na Mazowszu panował jego syn Leszek, w Sandomierzu – Kazimierz; dzielnica senioralną z Krakowem przypadła Mieszkowi III Staremu. W 1177 Mieszko Stary został wygnany z Małopolski, a Kraków wbrew zasadzie senioratu zajął Kazimierz Sprawiedliwy; w dwa lata później Mieszko Stary został wypędzony również z Wielkopolski; odzyskał ją dopiero w 1182; musiał jednak wydzielić dzielnice starszym, buntującym się przeciw niemu synom. Wielokrotne próby odzyskania Małopolski nie powiodły się Mieszkowi Staremu i Kraków pozostał we władaniu Kazimierza Sprawiedliwego, a po jego śmierci (1194) przypadł jego starszemu synowi, Leszkowi Białemu. Wówczas jeszcze raz Mieszko Stary osiadł na krótko w Krakowie.

Na kilka części rozpadła się Wielkopolska, będąca terenem stałych starć między synem Mieszka Starego, Władysławem Laskonogim, a jego bratankiem Władysławem Odonicem. Utrzymała jedność Małopolska (z Krakowem, Sandomierzem i Lublinem), rządzona przez Leszka Białego.

Po jego śmierci (1227) wobec małoletniości syna Leszka, Bolesława V Wstydliwego, stanęli do rywalizacji o Kraków, uważany za gród najważniejszy, Władysław Laskonogi, Konrad I Mazowiecki (młodszy brat Leszka Białego) oraz książę wrocławski Henryk I Brodaty, który w 1232 zajął ostatecznie zamek na Wawelu, podczas gdy Sandomierz pozostał w rękach księżny wdowy Grzymisławy.

W dwa lata później Henryk Brodaty zdobył także południową Wielkopolskę, aż po Wartę i utworzył rozległe państwo złożone z kilku dzielnic. Po jego śmierci w 1238, władzę nad tym państwem przejął jego syn Henryk II Pobożny; kres jego panowaniu położył w 1241 r. najazd Tatarów – w bitwie pod Legnicą Henryk Pobożny zginął.

Małopolskę opanował ostatecznie Bolesław Wstydliwy, Wielkopolskę zjednoczył starszy syn Władysława Odonica, Przemysł I. Natomiast środkowa Polska i Śląsk ulegały dalszemu rozdrobnieniu. Po śmierci Konrada Mazowieckiego (1247) i jego syna Bolesława (1248) Kujawy i Mazowsze wyodrębniły się ostatecznie jako samodzielne księstwa – pod rządami synów Konrada Mazowieckiego: Kazimierza I kujawskiego i Siemowita I.

Synowie Kazimierza kujawskiego: Leszek Czarny, Siemomysł, Władysław I Łokietek, Kazimierz II i Siemowit, objęli jako osobne księstwa Sieradz, Łęczycę, Kujawy i Dobrzyń. Mazowsze także uległo dalszym podziałom między potomków Siemowita; stopniowo wyodrębniły się księstwa: czerskie, płockie, wiskie, rawskie, a drogą następnych podziałów dalsze.

Rozbity po najeździe tatarskim Śląsk, zarządzany dotąd przez dwie główne linie książęce – wywodzącą się od Bolesława I Wysokiego, panującą nad większością Śląska, i od jego brata Mieszka Plątonogiego, władającą w dzielnicy opolsko-raciborskiej – podlegał dalszym podziałom. W 1249 r. spuścizna Henryka Pobożnego rozpadła się na trzy księstwa: wrocławskie, głogowskie i legnickie; to ostatnie podzielone zostało wkrótce na księstwa jaworskie i legnickie. W 1282 r. Śląsk opolsko-raciborski rozpadł się na cztery dzielnice; po śmierci wnuka Henryka Pobożnego, Henryka IV Probusa – w 1290 r. zaczęło się rozpadać największe z księstw śląskich – dzielnica wrocławska.

W początkach XIV w. na Śląsku istniało już 17 księstw. W tej sytuacji dwoma znaczniejszymi państewkami feudalnymi stały się jedynie Wielkopolska i Małopolska. W Wielkopolsce Przemysł I musiał wydzielić dzielnicę młodszemu bratu, Bolesławowi Pobożnemu, który ostatecznie (1253) otrzymał Gniezno i Kalisz, podczas gdy Przemysł I pozostawił sobie Poznań. Rychła jego śmierć (1257) pozwoliła zjednoczyć całą Wielkopolskę pod rządami Bolesława Pobożnego, a po jego bezpotomnej śmierci (1279) – pod rządami jedynego syna Przemyśla I – Przemyśla II. Podobnie bezpotomna śmierć Bolesława Wstydliwego (1279) pozwoliła utrzymać jedność Małopolski.

Jednak granice dzielnic były coraz bardziej rozluźniane przez bogacących się właścicieli ziemskich świeckich i duchownych, a także przez kupców, dla których owe granice stawały się coraz większą przeszkodą. Od schyłku XIII w. idea zjednoczeniowa znajdowała licznych zwolenników. Jej wielkim wyrazicielem i realizatorem był Przemysł II, który w roku 1295 koronował się na króla Polski. Po jego śmierci (1296) większość ziem zjednoczył Wacław II, a dzieła ostatecznego ustalenia granic dokonał Władysław Łokietek. Poza Koroną Polską było Mazowsze, Śląsk i Pomorze

Wracamy do monet

            Począwszy od Mieszka III zaczynają w Polsce dominować denary bardzo lekkie, albo bite dwustronnie, albo brakteaty. Waga obu rodzajów monet mierzona jest na ogół w dziesiątych częściach grama. Wyobrażenia wzorowane są na monetach czeskich i niemieckich, które w dalszym ciągu pełnią dominującą rolę na terenie Polski.

Przydzielanie poszczególnych emisji konkretnym księstwom, biskupstwom, opactwom czy miastom jest bardzo niepewne i problematyczne, wiele bowiem monet nie posiada w ogóle napisów, a jeżeli nawet one na monetach są, to bardzo trudno określić, którego z licznych Mieszków, Władysławów, Henryków czy Bolesławów dotyczą, zwłaszcza, że często imiona te umieszczano na monetach bez żadnego związku z aktualną sytuacją polityczną.


Denar z lat 1177-1201 Bolesława Wysokiego (1163-1201) lub Mieszka Plątonogiego (1163-1211), synów Władysława II Wygnańca, mennica we Wrocławiu lub w Raciborzu.


Denar Bolesława Wysokiego (1163-1201) z lat 1185-1201. Na awersie wzdłuż ramion krzyża: BOLI. Na rewersie – dwie postacie z chorągwią; mennica we Wrocławiu lub w Raciborzu.


Denar Mieszka Plątonogiego (1163-1211), z lat 1172-1177. Na awersie książę na koniu, w otoku tytuł zmarłego ojca: DVX VLADIZLAV[s]. Na rewersie scena walki rycerza z lwem.


Denar Piotra Wszeborzyca, palatyna Mieszka III, ok. 1195-1200. Na awersie jeździec na koniu; na rewersie monogram PETRVS.


Brakteaty beznapisowe Lestka Białego (1202-1227).


Leszek (Lestek) Biały (1202-1227) lub następcy, brakteaty hebrajskie.


Denar Władysława Laskonogiego (1202-1231). Na awersie książę z mieczem siedzący na tronie, w otoku: VOL[di]ZLAVS. Na rewersie popiersie biskupa; przed nim: P.


Denar biskupa krakowskiego Iwo Odrowąża (1218 – 1229).


Brakteat Henryka Brodatego (1221-1238) lub Henryka II Pobożnego (1238-1241).


Brakteat Henryka II Pobożnego (1238-1241) lub Bolesława Łysego 1237-1278, przed 1250 r.


Brakteat Bolesława V Wstydliwego (1243-1279). Książę z proporcem.


Denar Przemysława I (1247-1257) z mennicy w Poznaniu.


Brakteat króla Przemysława II (1295-1296). Dwaj książęta za stołem.


Nieokreślony brakteat z drugiej połowy XII w.

            Wydaje się, że w tych czasach mennictwo w podzielonej na rozliczne księstewka Polsce coraz bardziej wymykało się z rąk nieudolnych i ciągle walczących ze sobą książąt. Produkcję menniczą prowadzili poszczególni kupcy, bankierzy a także miasta, klasztory i panowie feudalni oraz fałszerze.

Pieniądz przestał być narzędziem jakiejkolwiek polityki gospodarczej, a motywem podejmowania jego produkcji była tylko chęć zysku, czerpanego z przetapiania zagranicznych monet pełnowartościowych na monety coraz mniejsze, cieńsze i z coraz większą domieszką miedzi, które jednak musiały być przyjmowane po cenie tych pierwszych. Dzisiejszy stan badań nad monetami XII i XIII wieku nie pozwala na określenie emitentów większości z tych emisji.

            W połowie XIII w. chęć zysku doprowadza drobnych emitentów do granic technicznych możliwości produkcji. Powstają brakteaty o średnicy poniżej 15 mm i wadze poniżej 0,1 g – aby dodatkowo usztywnić taki płatek metalu stosuje się nową technikę: oprócz wypukłego rysunku, monety mają teraz wypukły pierścień na obwodzie, są zupełnie podobne do guzików; i tak się te monety nazywa – brakteaty guziczkowe.

Aby przyspieszyć produkcję, brakteaty wybijane są hurtowo: układa się po prostu kilka okrągłych płatków metalu i odbija się na takim pliku wizerunek za pomocą jednego uderzenia stempla. Im bardziej pod spodem jest kolejny płatek, tym wyobrażenie ma bardziej rozmyte. Z czasem wzór wewnątrz pierścienia sprowadza się już tylko do prostego symbolu: krzyża, tarczy, korony, litery, głowy. Większe jednostki monetarne tworzy się przez zaginanie monet poukładanych jedna na drugiej; zupełnie tak, jak to dzisiaj się robi z banknotami.


Kolekcja brakteatów anonimowych emitentów na terenach Polski, datowanych na XIII-XIV w. oferowana na 54. aukcji Warszawskiego Centrum Numizmatycznego.


Stempel menniczy do brakteatów.

Produkcja brakteatów guziczkowych utrzymuje się w niektórych miastach śląskich, aż do połowy XV w. Zasięg obiegu brakteatów ograniczony jest jednak do handlu miejscowego. Większe transakcje przeprowadza się za pomocą srebra w postaci niemonetarnej lub stabilnej, dużej, srebrnej monety obcej.


Brakteaty miast śląskich z XV w. 

© 2018-2023 by Jerzy Jarek



Pod tym linkiem:
Część 2. Grosze